Aktualności
Podwyższenie Krzyża Świętego, czas refleksji i pocieszenia, znak Zbawienia
Bóg działa poprzez osoby, przez św. Helenę doprowadził do odnalezienia Krzyża na którym dokonało się Zbawienie, przez nas chce przychodzić z nadzieją do tych którzy ją utracili!
Współczesny świat na tysiąc sposobów będzie zagłuszał Dobra Nowinę, będzie zamazywał Oblicze Boga, który jest dobry i miłosierny, po to aby ludziom odebrać sens życia i nadzieję oraz pokój serca. My, którzy zobaczyliśmy i doświadczyliśmy opieki Maryi, Matki Jezusa i łask płynących z Jego Zmartwychwstania jesteśmy ZAWSZE świadkami Jego Miłości. Czy tego chcemy, czy nie, świat zawsze będzie n nas patrzył i oceniał, dlatego warto z radością i podniesionym czołem dawać Świadectwo Prawdzie, świadectwo działania mocy Bożej poprzez modlitwę różańcową.
Tego właśnie doświadczyliśmy osobiście w ten weekend po trzykroć!
Najpierw byliśmy na świętowaniu jubileuszu 15 lat Różańca Rodziców na Służewie w Warszawie. To miejsce jak w soczewce pokazuje w jaki sposób Różaniec Rodziców się rozszerza. 15 lat temu w maju 2010, powstała pierwsza róża, a zaraz potem jak grzyby po deszczu rozszerzało się to i powstawały kolejne róże. Dołączali parafianie, ale i ludzie potrzebujący wsparcia modlitwa swoich rodzicielskich zadań z innych warszawskich parafii, a nawet z … Lublina. W ten sposób z jednego źródła Różaniec Rodziców zaczął promieniować na inne obszary i Archidiecezji Warszawskiej jak i poza nią. Powstało ponad 20 róż, z których osoby spoza parafii sukcesywnie zaczynały tworzyć róże rodziców w swoim otoczeniu, w swoich parafiach!
Cezurą stał się czas pandemii, kiedy spotkania i aktywności ograniczano do minimum z przyczyn niezależnych. Wszyscy doświadczyliśmy tego trudnego czasu, ale na szczęście jest on już za nami. Był to też jakiś czas oczyszczenia i weryfikacji postaw. Obecnie pozostało 20 róż i jest to też dla nas wskazanie, że będą różne okresy w życiu naszych wspólnot, że będzie czas wesela, ale i czas trudności i weryfikacji. Nasze zadanie to po prostu trwać na modlitwie. Jako inicjatorzy Różańca Rodziców podzieliliśmy się naszym świadectwem tego co aktualnie się w naszej wspólnocie modlitwy dzieje, a dzieje się ogromnie dużo w całej Polsce.
Mieliśmy okazję wysłuchać bardzo twórczej i inspirującej konferencji dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Rodzin, ks. kan. Marcina Szczerbińskiego o rytuałach, jubileuszu i świętowaniu oraz o modlitwie. Ksiądz kanonik pokazał jak zwykłe sytuacje rodzinne, małe rytuały i okazje świąteczne mają niezwykle cenny i nie do przecenienia wpływ na całe życie rodzin i poszczególnych ich członków. Następnie Koordynatorki Różańca Rodziców - poprzednia i obecna opowiedziały trochę o historii tych 15 lat – aż do chwili obecnej! A w końcu przyszedł czas na pytania, odpowiedzi, a przede wszystkim świadectwa! I wiemy że mamy za co Bogu i Maryi dziękować!
Po Agapie i podzieleniu jubileuszowego tortu udaliśmy się na Różaniec do Kościoła, na mszę świętą i nabożeństwo fatimskie. To jest właściwe dopełnienie świętowania, to czas kiedy można w konkretnym miejscu i chwili życia powiedzieć Jezusowi i Maryi co nas boli, za co dziękujemy i o co prosimy! Czas modlitwy i trwania w ciszy, czas gdy Jezus wylewa swoją łaskę, a Maryja wypowiada niejako za nas FIAT, i dodaje słowa jako przesłania dla nas: zróbcie wszystko cokolwiek Jezus wam powie!
Wracaliśmy do Gdańska zmęczeni ale szczęśliwi i uniesieni wiarą i radością serc tych którzy chcieli się spotkać w tej wspólnocie Jubileuszu!
Już następnego dnia w niedzielę podwyższenia Krzyża mieliśmy okazję do Jubileuszu Pocieszenia, jaki w Katedrze Oliwskiej został zorganizowany przez wspólnotę HIOBA. To wspólnota, która na celu ma właśnie wspieranie osób wyjątkowo obciążonych cierpieniem, wzajemnego wspierania się i faktycznej pomocy w modlitwie i życiu. Mszę świętą celebrował ks. Biskup Piotr Przyborek, a w swojej homilii wskazał gdzie i w jaki sposób w historii Zbawienia, w Biblii, Bóg przychodzi do człowieka z pocieszeniem. I całość podsumował jak klamrą cytatem ze św. Jana Pawła II – cierpienia bez Krzyża nie da się zrozumieć, a krzyża bez
Po mszy świętej i Agapie nastąpiła znowu sesja Konferencji właśnie na temat pocieszenia Bożego i ludzkiego. Te dwa wymiary wzajemnie się przenikają .
Konferencję o ludzkim wymiarze pocieszenia, o jego wadze, ale i praktycznych aspektach poprowadziła prof. Magdalena Błażak z GUM, z która wielokrotnie mieliśmy okazję współpracować w ramach Konferencji o Zagrożeniach rozwoju osobowości. Zaś aspekt duchowy pocieszenia przybliżyła zaprzyjaźniona z nami s. Urszula Kłusek. Właśnie Siostra Urszula będzie z nami na pielgrzymce w Gietrzwałdzie w tym roku i mamy nadzieję, że tą swoją cudownie przemodloną wiedzą i doświadczeniem się z nami podzieli, co z pewnością będzie dla nas owocne.
I na koniec dnia Niedzielnego jeszcze byliśmy na spotkaniu i modlitwie w gdańskim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Gdańsku Oliwie, gdzie od wielu lat istnieją róże rodziców modlących się za swoje dzieci. Właśnie tam zrodziła się inicjatywa szczególnej modlitwy w Różańcu Rodziców – modlitwy przez Miłosierdzie Boże w intencji dzieci i wnuków, którzy odeszli od Boga i Kościoła o łaskę ich powrotu i łaskę wiary. Ta modlitwa jest stała, imiona dzieci za które się modlimy są zapisane na karteczkach i na stałe złożone w koszyczku stojącym przez Miłosiernym obliczem Jezusa. Więcej o tej modlitwie i inicjatywie jeszcze napiszemy – zapraszamy osoby z Gdańska i okolic w każdą drugą niedzielę miesiąca na mszę św. O gdoz. 15tej i po niej właśnie jest taka modlitwa!
Bóg przychodzi do naszej codzienności i naszego całego życia ze swoim pocieszeniem!
I za to wszystko jesteśmy mu ogromnie wdzięczni!
Już w kolejną sobotę, 20 września spotykamy się na ogólnopolskiej, 3-ciej pielgrzymce do Gietrzwałdu!