Aktualności
Lany poniedziałek, Smigus - dungus, teraz polewam ciebie wodą z życzliwości!
Nikt nie lubi obudzić się w poniedziałek, oblany zimnym strumieniem wody, nawet parę kropel wyrywających nas z błogiego snu bywa nieprzyjemne.
A jednak cechą życia chrześcijańskiego jest radość przeżywana we wspólnocie, nawet tej od psikusów.
Niech taka prosta radość zagości w naszych sercach, rodzinach, społecznościach i całym Narodzie.
W bardzo klarowny sposób wyraził to nasz przyjaciel senator RP Antoni Szymański - i z portalem W polityce - przytaczam tą wypowiedź:
Tak jak w fizyce, również w życiu społecznym wiara należy się faktom. Wierzę w świat realny, na którym nie zawsze jest łatwo żyć. Nie tracę jednak nadziei, że można go zmieniać, by stawał się bardziej ludzki.Jestem przekonany, że wśród Polaków może być mniej nieufności i podziałów, a więcej przyjaźni i braterstwa. Mniej brutalności a więcej pojednania, wzajemnego szacunku i otwartości na siebie nawzajem. Czy Zmartwychwstanie Syna Bożego nie daje nam nadziei na to, że i my zmartwychwstaniemy? - Jako osoby, jako rodziny i jako naród?!
Pogodnie patrzmy, zatem w przyszłość, bo ona zależy także od nas. A wiara nasza nie jest daremna, bo Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał. Alleluja! Za św. Franciszkiem zanoszę dzisiaj taką modlitwę i do niej zapraszam:
O Panie, uczyń z nas narzędzia Twego pokoju, abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść; wybaczenie, tam gdzie panuje krzywda; jedność, tam gdzie panuje zwątpienie; nadzieję, tam gdzie panuje rozpacz; światło, tam gdzie panuje mrok; radość, tam gdzie panuje smutek. Spraw abyśmy mogli nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać; nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć; nie tyle szukać miłości, co kochać; albowiem dając otrzymujemy; wybaczając zyskujemy przebaczenie; a umierając, rodzimy się do wiecznego życia, przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Radosnych i pełnych nadziei Świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzy Antoni Szymański, Senator Rzeczypospolitej Polskiej.
Czwarty dzień nowenny przed świętem Bożego Miłosierdzia.:
Poniedziałek Wielkanocny
Dzień czwarty: Dusze pogan i nie znających jeszcze Jezusa
Dziś sprowadź mi dusze pogan i tych którzy mnie jeszcze nie znają, i o nich myślałem w gorzkiej swej męce, a przyszła ich gorliwość pocieszyła Serce Moje. Zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego.
Jezu najlitościwszy, który jesteś światłością świata całego, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze pogan, które Cię nie znają; niechaj promienie Twej łaski oświecają ich, aby oni wraz z nami wysławiali dziwy miłosierdzia Twego, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego.
Niech światło Twej miłości,
Oświeci dusz ciemności,
Spraw, aby Cię dusze poznały,
I razem z nami miłosierdzie Twe wysławiały.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze pogan i tych, co Cię jeszcze nie znają, a które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Pociągnij ich do światła Ewangelii. Dusze te nie wiedzą, jak wielkim jest szczęściem Ciebie miłować; spraw, aby i one wysławiały hojność miłosierdzia Twego na wieki wieczne. Amen. (1216-1217)
Koronka do Miłosierdzia Bożego